Patrząc na plan cmentarza widać po lewej owalny kształt toru wyścigowego. Osobiście nie przepadam za odwiedzinami takich miejsc bo kojarzą się ze smutkiem utraty bliskich osób.
Po podjęciu decyzji postanowiłam oglądać nagrobki jako dzieła sztuki w muzeum i rzeczywiście wielką pomocą okazała się architektura nagromadzonych tutaj grobowców. Chwilami zapominałam, ze to normalny cmentarz a nie skupisko dziwacznych budowli; mini piramid, kościołów z dzwonnicami i greckich świątyń. 
Bardzo sławnym miejscem jest grobowiec Armii Stanu Tennessee na szczycie którego uwieczniony został Generał Johnson.
Po prawej jest pomnik żołnierza odczytującego listę poległych.
oi cos sie dzieje nie tak, wczoraj bylam tu kilka razy i nie bylo zadnego wpisu, a dzisiaj widze, ze to z soboty, ale przynajmniej moge sobie w koncu popisac. Nie trafilam na ten cmentarz, szkoda, ale ulice opisana poprzednio zwiedzilam, nawet pamietam te domy :) artdeco
OdpowiedzUsuńZamiescilam post 15-tego a Google zrobily czary mary i zmienily date na sobote. Kiedys TV miala monopol na klamanie a teraz maja konkurenta.
UsuńMy o maly wlos rowniez nie trafilibysmy na ten cmentarz ze wzgledu na to, ze jest bardzo trudny wjazd pod autostrada i zle oznakowany.
Po dwoch probach udalo sie.
Pozdrawiam:)
Podziwiam nowe oblicze bloga :) jest naprawdę bardzo ładne :) i oddaje Twoje zamiłowanie do wody :)
OdpowiedzUsuńA cmentarz bardzo ciekawy. We Lwowie cmentarz Łyczakowski również robi wrażenie, też jest dużo ciekawych artystycznie pomników, tyle, że nie tak okazałych a poza tym wszytsko jest tam strasznie ściśnięte. Ten prezentowany przez Ciebie jest zrobiony z ogromnym rozmachem :)
Pomimo tego, ze jestem kiepskim plywakiem to rzeczywiscie lubie sie pluskac w wodzie i przebywac nad nia.
UsuńTlo bloga to czysty przypadek, spodobala mi sie ta fala bo daje przejrzystosc.
W Ameryce wszystko jest duze i przestrzenne i dostosowane do samochodow. Cmentarze rowniez, po wielu z nich mozna jezdzic samochodem i podjechac pod sam grob.
Pozdrawiam:)
Smutno ale pięknie.
OdpowiedzUsuńTaki to urok cmentarzy, pozdrawiam.
UsuńBardzo lubię chodzic po cmentarzach. Atmosfera, która tam panuje wprawia mnie w jakiegoś rodzaju trans. Każdy cmentarz jest inny i każdy jest piękny na swój sposób. te świątynie i piramidy robią nawet na zdjęciu spore wrażenie, a co dopiero musi się dziać na żywo!?
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam jeszcze raz wszystkie Twoje wpisy z Nowego Orleanu. Jest tak różnorodny, że trudno wyrobić sobie opinię będąc tak od niego daleko. Myslę, że to jednak interesujące miejsce warte obejrzenia. Szczególnie dałam się wkręcić w muzyczną dekadencką atmosferę nocnego życia :-)
Nowoczesne cmentarze w USA to jeden wielki trawnik z plytami nagrobkowymi polozonymi tak nisko, ze jezdza po nich kosiarkami dlatego nie lubie ich bo nie przypominaja mi "normalnego" cmentarza.
UsuńMetairie to szczegolne miejsce ktorym chwali sie cala Luizjana bo tak naprawde to nie ma czym.
Dla tych ktorzy lubia sie zabawic to Nowy Orlean jest miejscem idealnym. Mysle, ze obie dalybysmy tam niezle czadu:))))
Pozdrawiam:)
Ameryka zawsze kojarzyla mi się swoimi cmentarzami z płaskimi płytami na starannie przystrzyżonych trawnikach-jak widac, kojeny stereotyp upadł!
OdpowiedzUsuńBlog o życiu & podróżach
Blog o gotowaniu
Masz bardzo dobre skojarzenia ten cmentarz jest wyjatkowy.
UsuńPozdrawiam:)
Lubię przebywać na cmentarzach. Te ładne i zabytkowe mają walory artystyczne i architektoniczne. Zastanawiam się, dlaczego kiedyś nie żałowano grosza (nie swojego, tylko zmarłej osoby) by pozostawić trwały ślad obecności zmarłego na tym padole. Dziś, nawet jak ktoś zostawia potomnym i spadkobiercom kupę kasy, to najchętniej by go skremowali i złożyli w grobowcu identycznym jak te stojące obok, lub zamurowali urnę w kolumbarium. I zamiast czegoś, co jest ładne powstaje kolejna płyta z nazwiskiem, na którą nikt nie zwróci uwagi. :-)
OdpowiedzUsuńSwiat sie zmienia bezustannie i ludzie w pogoni za pieniadzem maja coraz mniej czasu, kupuja jedzenie w fast foodach spozywaja je w samochodzie w drodze do pracy i niektore rodzinne wartosci zdewaluowaly sie bezpowrotnie.
UsuńByc moze i w niebie anioly sluchaja rapu:)
Pozdrawiam:)
Niezwykle piekny ten cmentarz Metairie...Kształty grobowców niezwykłe, monumentalne i zapadające w pamięć. I na pewno jest na tym cmentarzu zupełnie inna atmosfera niz na nowoczesnych nekropoliach. Kiedyś smierć miała piekną, pełna kunsztu i szacunku dla zmarłego oprawę, a dzięki temu my dzisiaj możemy zamyślić się, pochylic nad dawnymi, tak innymi od naszych czasami, zastanowić sie nad przemijaniem.
OdpowiedzUsuńJa lubię chodzić na cmentarze. Tam zaklęte jest tyle dawnego życia, tyle ludzkich historii. Niedawno byliśmy z cezarym na pobliskim cmentarzu i odwiedzilismy grób byłego właściciela naszego domu - tego biednego Staszka, pamietasz...?
Ataner kochana - ktos już tu zauwazył, ze cos dziwnego stało sie z tym postem. Mimo, ze ma datę opublikowania trzy dni temu, ja go u siebie zobaczyłam dopiero dzisiaj. Chyba blogger szwankuje czasami.
Ściskam Cię ciepło o poranku!:-)
Trudno na takim cmentarzu o chwile zadumy, grobowce sa oddalone od siebie i mam wrazenie, ze budowane byly troszke na pokaz i stad taka ich roznorodnosc.
UsuńNasze stare polskie cmentarze sa zupelnie inne i bardzo roznia sie od tych amerykanskich.
Oczywiscie, ze pamietam historie Staszka. Ladnie z waszej strony, ze odnalezliscie jego grob.
Odnosnie bloggera, to psikus im sie udal ja rowniez bylam zaskoczona.
Pozdrawiam Was serdecznie:)
Taka przestrzeń na cmentarzu ... u nas ciężko stopę postawić pomiędzy błyszczącymi nagrobkami; zdecydowanie wolę stare cmentarze; pozdrowienia ślę za wielką wodę.
OdpowiedzUsuńTen cmentarz tez jest bardzo stary na warunki tego mlodego kraju. Nowe cmentarze to jak dla mnie olbrzymi trawnik bez drzew, laweczek na ktorych mozna przysiasc pomodlic sie czy zadumac.
UsuńPozdrawiam:)
Sama nie wiem czy takie rozstrzelenie grobowcow i przestrzen mi przeszkadza czy tylko jest dla mnie nowoscia. Jakos tak "przytulniej" na starych cmentarzach europejskich gdzie grobowce sa do siebie "poprzytulane". Na tym zas wszystko jest takie dostojne i troche przerazajace.
OdpowiedzUsuńJa tez wpis ten dostalam dopiero dzis.
Nika
To jest stary cmentarz bogatych rodzin bo na biednych, to tlok jak w Polsce.
UsuńAmeryka to kraj odmienny tak rozny od Europy, ze nawet cmentarze moga szokowac.
Pozdrawiam:)
Przestrzennie na tym cmentarzu bardzo! I chyba te budowle bardzo przypominają te z cmentarzy meksykańskich.
OdpowiedzUsuńAle tez kiedyś zupełnie inaczej traktowano zmarłych. Z czcią i szacunkiem! Nie to, co w dzisiejszych zbzikowanych czasach!
No to mnie przestraszylas nie na zarty, az boje sie pomyslec gdzie ja wyladuje po smierci.
UsuńPozdrawiam:)
Wspanialy cmentarz. Dla mnie to idealne miejsce, uwielbiam cmentarze, sztuke sakralna i
OdpowiedzUsuńDzieki Tobie moge pospacerowac uliczkami i podziwiac wspaniale nagrobki, kapliczki... robia wrazenie!
Pozdrawiam
Niewatpliwie sa to male dziela sztuki ktore mozna podziwiac z samochodu bo o spacerze mozna pomarzyc poniewaz jest to ogromny teren.
UsuńJa nawet jezdzac alejkami, zgubilam sie i mialam trudnosci z wyjazdem.
Pozdrawiam:)
Powtorze za Ola, i moj stereotyp amerykanskiego cmenarza musi zniknac. Podoba mi sie wlasnie przestrzen w ktorej mozna podziwiac kazdy grobowiec, i duzo swiatla. Nie ma wtedy tyle nostalgii i smutku.
OdpowiedzUsuńTwoje artystyczne spojrzenie jest inne jak zwyklego zjadacza chleba i musze przyznac, ze koncentrujac sie na jednym grobowcu drugi nie wchodzi ci w "kadr".
UsuńPozdrawiam:)
Ciekawe miniatury architektury ale brak mi tam ducha melancholii i zadumy który czuję na naszych starych cmentarzach. Ale dobrze widzieć i wiedzieć, że są też takie
OdpowiedzUsuńTaki tam misz-masz, ze trudno sie skoncentrowac gdy obok piramidy sa np. jonskie kolumny.
UsuńPozdrawiam:)
Bardzo lubie stare cmentarze,nie wiem dlaczego,moze dlatego ze jak odwiedzam takie miejsca to czuje jakis wewnetrzny spokoj.
OdpowiedzUsuńNie jestem przyzwyczajona do tego aby jezdzic samochodem po cmentarzu i dla mnie to takie obce.
UsuńPozdrawiam:)
Często odwiedzam nekropolie, grobowce czasem zadziwiają swoim kształtem. Ten cmentarz jest ogromny, a budowle monumentalne, no i tak przestrzeń....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ataner!
O.
Moze nie sa to najwieksze i najpiekniejsze grobowce ale cmentarz wart byl zobaczenia.
UsuńPozdrawiam:)
też lubię szlajać się po cmentarzu ..może dlatego że mam coraz więcej rodziny tam jak tu ? ale ten cmentarz robi wrażenie !!! ale ile to hektarów potrzebne co nie ?
OdpowiedzUsuńOj Zmorko, masz racje kiedys rozdawano tu ziemie prawie darmo stad rozlegle miasta, farmy jak panstwa i przeogromne cmentarze.
UsuńPozdrawiam:)
Witaj Ataner.
OdpowiedzUsuńChwila zadumy nad przemijaniem.
Tak piękne pomniki musieli postawić ludzie , którzy kochali tych co odeszli.
Dobrze ,że było ich stać na wybudowanie tak fascynujących pomników.Po wielu latach zatrzymują przechodnia i zmuszają do zadumy.
Pozdrawiam serdecznie:))
Tak Teniu, kochali i jeszcze mieli do tego duzo pieniedzy ale nie zawsze wielkosc pomnika jest odzwierciedleniem uczucia do zmarlych.
UsuńWiekszosc z tych nagrobkow to rodzinne grobowce takie drugie domy.
Pozdrawiam:)
To małe dzieła sztuki.Ładnie udokumentowałaś zdjęciami. Jest co zwiedzać. U nas w Łodzi jest taki cmentarz na którym też jest tak wiele przepięknych pomników ale bardzo zaniedbane niektóre, nie ma pieniędzy na renowacje.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńCzy masz na mysli cmentarz na Ogrodowej, czy raczej stary cmentarz zydowski?
UsuńZaskocze Cie ale jako "stara lodzianka" znam troche te cmentarze. Ten ewangelicki na Ogrodowej to swego czasu byl zamkniety na cztery spustu i tylko w dziurze w plocie mozna tam bylo dostac sie aby pozwiedzac przecudowne grobowce. Kaplica Karola Scheiblera to jak pomnik wielki jak wiezowiec. Ciekawa jestem czy zostal oderstaurowany przy okazji Manufaktury.
Pozdrawiam:)
Bardzo mi sie podoba cmentarz w NO i w ogole lubie te stare cmentarze, takie wlasnie przestrzenne.
OdpowiedzUsuńGdy jest co ogladac to juz lepiej aby bylo duzo miejsca bo wtedy jest o wiele wygodniej przemieszczac sie pomiedzy kolejnymi grobowcami.
UsuńPozdrawiam:)
Ataner, to niesamowita, piękna, nekropolia. Grobowce jak dzieła sztuki i ta przestrzeń. Fantastyczne doznanie. Buziaki!
OdpowiedzUsuńLadna i znana, znajduje sie w kazdym przewodniku po Nowym Orleanie. Warto bylo wpasc tam na chwilke.
UsuńPozdrawiam:)
Chyba bardzo dawno mnie u Ciebie nie było. Zmiana tła mnie zaskoczyła, ale jest miło :)
OdpowiedzUsuńTrzeba zmieniac wyglad bloga bo posrod znajomych za duzo takich samych a teraz ten motyw jeszcze nie jest zbyt popularny i bedzie kojarzyl sie ze mna.
UsuńPozdrawiam:)
Witaj moja droga :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite te grobowce , lub mega nagrobki , robią ogrooomne wrażenie , ja miałam pierwszą randkę z moim przyszłym mężem na cmentarzu , tak wyszło :)
Ściskam Cię serdecznie :) na następne rozmowy nocą zaproszę Cię osobiście :))
Na cmentarzu powiadasz, mam nadzieje, ze nie w nocy:)
UsuńIlonko, dzieki za zaproszenie bede na 100%.
Usciski:)