Chciałam przypomnieć sobie i Wam jak to było na początku.
Przekornie cofniemy się o dwadzieścia lat.
Ja odpracowałam swoje 10 lat w blogosferze a p. dołożył swoje dziesięć z aparatem w dłoni.
Ja odpracowałam swoje 10 lat w blogosferze a p. dołożył swoje dziesięć z aparatem w dłoni.
Kliknij na link do filmu.
Gratulacje :))
OdpowiedzUsuńFilmik trochę przejrzałam ;) no, no :))
Dzięki, dzięki.
UsuńLata płyną jak potok górski po ulewie:)))
Pozdrawiam serdecznie:)
Jacy Wy wszyscy mlodzi...
OdpowiedzUsuńAż trudno uwierzyć, że to my. Potłukę wszystkie lustra w domu!
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Nie tłucz luster, tylko wkładaj majtasy w kratkę i wyruszaj po przygodę. Możesz zabrać ze soba tego pana bez majtasów:) Piękne zdjęcia, krajobrazy i fantastyczny pomysł na wspomnienia. Gratuluję rocznicy blogowania:)
OdpowiedzUsuńDziesięć lat to szmat czasu i nawet nie wiem kiedy to minęło. Dzięki za życzenia i będzie się działo, będzie. W tym roku ruszamy na podbój Ameryki Poludniowej więc majtory faktycznie będę musiała nosić na szelkach żeby mi nie spadły:))
UsuńPozdrawiam serdecznie beskidzką podróżniczkę:)
Gratuluję "dziesiątki". Kochana, na tych zdjęciach wyglądasz jak tylko nieco starsza siostra swego synka!
OdpowiedzUsuńNie tłucz luster - wystarczy tylko opanować sztuke omijania ich wzrokiem, ale z tym to możesz jeszcze trochę zaczekać.
Ściskam;)
No tak na zdjeciach wyglądam jak starsza siostra mojego synka ale to było dwadzieścia lat temu. Obecnie nie robię sobie zdjęć z synem bo wyglądam jak jego babcia,a przynajmniej tak się czasami czuję. Niestety lata upływają zbyt szybko ale pewnie za następne dziesięć lat pokaże swoje obecne zdjęcia:)))))
UsuńNapewno jestem gotowa na następną dekadę blogowania ,ahoj!
Pozdrawiam serdecznie:)
Oglądnęłam calusieńki dwa razy bo mi sie nie chciało wierzyć, że ta dziewuszka to mama takiego smyka. A P jak młody Rysiek Riedel z Dżemu.
OdpowiedzUsuńNo popatrz a wszyscy mówią, że wypisz wymaluj Marek Niedźwiecki.
UsuńA ten smyk, to wyrósł na chłopa takiego, że hej i jak podniesie rękę do pozycji poziomej to spokojnie mogę sobie pod nią przejść i to na obcasach:))
Pozdrawiam serdecznie:)
no ale nie konczysz tylko zaczynasz nastepna dekade. Pozdrawiam goraco :)
OdpowiedzUsuńZatem zapraszam na kolejne dziesięć lat przygód.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
10 lat podróżowania! Czas na następne podróże! Niech wam nie brakuję szlaków i gór do zdobycia!
OdpowiedzUsuńSerdeczności dla całej Rodzinki!
Ten rok jest przełomowy i dlatego tak mało się ruszamy poza granice domu. Przygotowania do kolejmych przygód wykończają nas nerwowo nie wspominając o finansach. Jak się wszystko powiedzie to kolejny sezon przygód zaczniemy pod koniec roku.
UsuńDziękuję za miłe słowa i pozdrawiam serdecznie:)
Renatko , ja również gratuluję dziesiątki.Właściwie przez te prawie dziesięć lat jestem z Tobą, razem z Tobą przeżywałam wasze wojaże po Ameryce. Ostatnio trochę się opóźniam w czytaniu ale poprawię się:))Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz gratuluję:))
OdpowiedzUsuńUwielbiam stałe uczucia i mam nadzieję, że mój serial nie zanudzi cię dokumentnie. Jestem lepsza niż nie jeden latynoski serial bo rozpoczynam jedenasty sezon:))) Sama nie mogę w to uwierzyć, że to już tyle lat i podziwiam cię, że wytrzymałaś ze mną całą dekadę. Gratulacje.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Zasylam z tej okazji duzo gratulacji!
OdpowiedzUsuńWasz zapal do podrozy godny podziwu ale dzieki temu mamy wspaniale relacje.
Mnie chce sie plakac gdy mam odwiedzic dzieci a przeciez moje podrozowanie to przeloty samolotem. Jakos nie wytworzyly sie we mnie geny podroznicze.
10 lat to spora czesc zycia blogowego - wyobraz sobie ze mam podobny staz blogowy.
Ameryka Poludniowa? Oj, bedziemy otrzymywac ciekawe relacje.
Mocno pozdrawiam.
My ciągle jesteśmy ciekawi świata stąd pomysł na zwiedzenie Ameryki Południowej i nowe wyzwania. Wyjazd wiąże się z wieloma zmianami w naszym życiu , mamy lekkie opóźnienie mam jednak nadzieję, że w tym roku wyruszymy. Relacje będą jak najbardziej i myślę, że znacznie częstsze niż teraz bo będę miała więcej czasu.
UsuńDzięki za gratulacje i można powiedzieć, że jesteśmy 10-letnimi siostrami blogowymi:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Dwadziescia lat w pcztowkowym przegladzie - Pieknie!
OdpowiedzUsuńStawiajcie czola wyzwaniom, poki sily sa I ochota...a pieniadze sie znajda!
Dziękujemy za miłe słowa. Siły owszem są i ochota również. Z kasą bywa różnie ale to nie jest najważniejsze problem oby zdrowie dopisywało a z całą resztą sobie poradzimy.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Dopiero dolazłam.
OdpowiedzUsuńObejrzałam film. Bardzo fajny, widać, że lubicie motory, bardzo :)
Za to zdjęcie p. w jeziorze i twoje z nóżką, prima sort :)
Gratulacje, dekada na blogu. To ja dopiero raczkuję.
W takim razie życzę jeszcze jednej dekady, w zdrowiu i z humorem. Doczytałam się, że planujecie jeszcze inne podróże. WOW. To ja czekam na reportaż!
Ha, ha, ha! Było się kiedyś młodym i pięknym:) Czas zasuwa jak wściekły ale my się nie poddajemy i przemy do przodu jak ruski czołg.
UsuńOwszem planujemy wyprawę do Ameryki Południowej i to będzie bardzo długi reportaż więc już zapraszam.
Pozdrawiam serdecznie:)
Film ekstra!!!Jestem pod wrazeniem,jacy my młodzi,ladni i zakochani:)))Wszystkiego,co najlepsze dla ciebie i twojej uroczej rodzinki.
OdpowiedzUsuńDziękujemy serdecznie za miłe słowa, pozdrawiam:)
Usuń