W Sylwestra można ulepić bałwana lub wylegiwać się na gorącej plaży. Wybór jest łatwy ale zmienny każdego roku. Jaką podejmę decyzję i który z atrybutów zimowych wakacji widzianych na zdjęciu będzie mi towarzyszył witając Nowy 2014 Rok okaże się razem z moją pierwszą relacją przed Nowym Rokiem.
Szczęśliwego Nowego 2014 Roku
Czy wrócę spalona słońcem Colorado czy Florydy zgadujcie w swych komentarzach:)
Wlasnie podgladam komentarze z miejsca wakacyjnych wojazy ale nie zdradze gdzie jestem do nastepnego posta. Twoj wybor wyglada ciekawie bo troche ciepla zima nie zaszkodzi. Wszystkiego najlepszego :)
Sam marzę o naturalnym ciepełku, bez wspomagaczy. Wybraliście słońce. Jeszcze raz wszystkiego naj,tak na wszelki wypadek gdyby e-kartka się gdześ po drodze zawieruszyła :))
Wole naturalne opalanie niz smażenie sie na rurach w salonie piękności. Slonca u nas nie brakuje wrecz jest go w nadmiarze więc odracam się od niego bo i tak opale sie na czerwono :)
Osobiście wolałabym lepić bałwana, bo tęsknie straszliwie za śniegiem. Poza tym zimą można poszaleć, czy to na nartach czy to na snowbordzie, a na plaży to można się głównie wylegiwać;) Chociaż Florydą bym nie pogardziła;) Ale zima to zima, śnieg, słońce, ośnieżone stoki, zaspy, pełne knajpy, kominek i ...bałwany:P
Cóż mogą powiedzieć ludy zamieszkujące druga półkulę gdy koniec roku przypada upalna zimą. Nie wszyscy kojarzą Sylwestra ze śniegiem ale twoja wizja jest bardzo kuszaca :)
W Sylwestra na stoku zimno jak diabli i nawet stanikiem chronione czesci ciala zostalyby zamrozone na dwa kawalki lodu. Jazda na nartach w samym staniku musi zaczekac do marca lub kwietnia. Jutro wieczorem rozwiazanie zagadki☺☺:)
eeeeeeeee tam , pies i małe pieski w którym słońcu , najważniejsze coby powitanie 2014 roku było wspaniałe pod każdym względem . My na razie rzucamy monetą ponieważ mamy troszkę propozycji
A my jeszcze nie wiemy gdzie spedzimy Sylwestra bo poki co to wahamy sie czy wybrac plaze i fajerwerki czy zadymiona knajpe. Jedno jest pewne, ze na pewno w Miami. Zycze udanej zabawy Sylwestrowej:)
ja wybrałabym Florydę a Ty ...no nie wiem cokolwiek wybierzesz będziesz się bawić dobrze !
OdpowiedzUsuńszampańskiej zabawy :*
Wlasnie podgladam komentarze z miejsca wakacyjnych wojazy ale nie zdradze gdzie jestem do nastepnego posta. Twoj wybor wyglada ciekawie bo troche ciepla zima nie zaszkodzi.
UsuńWszystkiego najlepszego :)
Coś mi mówi, że atrybuty zimowe. A moze jedne i drugie? ;)
OdpowiedzUsuńTak wyszlo na zdjeciu, ze atrybutow zimowych jest wiecej bo narty i snieg a plazowy tylko jeden. Ktory jest silniejszy i wygra dowiesz sie jutro :)
UsuńOj, nie zapomniane bylo opalanie w srodku zimy pod goralska chata wysoko w gorach...
OdpowiedzUsuńOpal sie na zloto!!!
Serdecznosci swiateczne
Judyta
Prawdziwych gorali tu nie ma to i opalanie pod chata odpada:)
UsuńMyślę, że to jest Colorado, a jeśli się mylę, to i tak jest najważniejsze żebyś dobrze się bawiła i odpoczywała. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBędzie zabawa, będzie się działo!!! Ale gdzie????
UsuńDużo słońca, obojętne gdzie będziesz; pozdrawiam serdecznie, świątecznie jeszcze; pomyślności w Nowym Roku życzę.
OdpowiedzUsuńDziękuję za zyczenia.
UsuńJuz jutro i ja zloze wam zyczenia z miejsca mojego tajemniczego pobytu:)
Stawiam na Colorado, szczerze mowiac ciekawa jestem, który kierunek wybierzecie :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku i szampańskiej zabawy na stoku, wracaj do nas cala i zdrowa :)
Ruszylismy na poludnie o i Colorado i Floryda sa w tym kierunku od Chicago:):):)
UsuńSam marzę o naturalnym ciepełku, bez wspomagaczy.
OdpowiedzUsuńWybraliście słońce.
Jeszcze raz wszystkiego naj,tak na wszelki wypadek gdyby e-kartka się gdześ po drodze zawieruszyła :))
Wole naturalne opalanie niz smażenie sie na rurach w salonie piękności. Slonca u nas nie brakuje wrecz jest go w nadmiarze więc odracam się od niego bo i tak opale sie na czerwono :)
UsuńGlosuje za sloncem Colorado! Skoro zima to przynajmniej w pieknych gorach I lasach;)
OdpowiedzUsuńDobrej zabawy zycze.
Brzmi to rozsadnie, ale czy Ataner jest taka rozsadna?
UsuńMysle , ze wybierzecie Floryde, aby nikt sie nie polamal i glowy nie rozwalil....Zgadlam???
OdpowiedzUsuńI tak wyglada propozycja wrecz greckich Swiat, Floryda?
UsuńOsobiście wolałabym lepić bałwana, bo tęsknie straszliwie za śniegiem. Poza tym zimą można poszaleć, czy to na nartach czy to na snowbordzie, a na plaży to można się głównie wylegiwać;) Chociaż Florydą bym nie pogardziła;) Ale zima to zima, śnieg, słońce, ośnieżone stoki, zaspy, pełne knajpy, kominek i ...bałwany:P
OdpowiedzUsuńCóż mogą powiedzieć ludy zamieszkujące druga półkulę gdy koniec roku przypada upalna zimą. Nie wszyscy kojarzą Sylwestra ze śniegiem ale twoja wizja jest bardzo kuszaca :)
UsuńJestem pewna, ze wybraliscie calkiem nietypowe miejsce, pelne slonca! Takiego slonca zycze Wam w calym nastepnym roku!
OdpowiedzUsuńOj pod koniec roku nasze umysly nie blysnely oryginalnoscia i pojechalismy w miejsce gdzie zima sciagaja tlumy :)
UsuńJak Cie znam, bedziesz jezdzila na nartach w bikini.
OdpowiedzUsuńA gdzie, to juz najmniej wazne :)))
W Sylwestra na stoku zimno jak diabli i nawet stanikiem chronione czesci ciala zostalyby zamrozone na dwa kawalki lodu. Jazda na nartach w samym staniku musi zaczekac do marca lub kwietnia. Jutro wieczorem rozwiazanie zagadki☺☺:)
Usuńeeeeeeeee tam , pies i małe pieski w którym słońcu , najważniejsze coby powitanie 2014 roku było wspaniałe pod każdym względem . My na razie rzucamy monetą ponieważ mamy troszkę propozycji
OdpowiedzUsuńz centralnej macha - Dośka
A my jeszcze nie wiemy gdzie spedzimy Sylwestra bo poki co to wahamy sie czy wybrac plaze i fajerwerki czy zadymiona knajpe. Jedno jest pewne, ze na pewno w Miami.
UsuńZycze udanej zabawy Sylwestrowej:)