Udalo nam sie upolowac dwa aligatory ale ciagle nam malo i poniewaz odleglosc nie zaslugiwala na przezycia z dreszczykiem to postanowilismy do samego Sylwestra poszukiwac takiego prawdziwego spotkania oko w oko aby ze strachu gesia skorka zjezyla wlosy na przedramieniu.
Ledwo zywa po emocjach wykszesalam resztke energii przed snem aby zlozyc wam, drodzy moi zyczenia noworoczne. Robie to z drzeniem serca bo kto wie jak nasze kolejne wyprawy w poszukiwaniu silnych wrazen potocza sie i czy jeszcze bede miala mozliwosc kontaktu z wami. Jezeli zaden krokodyl albo aligator mnie nie polknie to bedzie oczywiscie kolejny post zaraz po powrocie do domu czyli okolo 7 stycznia.
Wszystkiego najlepszego
w nowym 2014 roku
zycza
Ataner i p.
Bądź ostrożna, bo chcę się z Tobą spotykać w 2014 roku i życzę aby on był bardzo dla Ciebie szczęśliwy :)))
OdpowiedzUsuńBylam nieostrozna na tyle, ze i tak zostalam ukoszona ale na szczescie nie przez aligatora. Male niewinne zwierzatko w postaci zolwia ukasilo mnie w lewy serdeczny palec i jak sie wsciekne to juz bloga nie bedzie. Mam nadzieje, ze moj organizm zwalczy trucizne gada i zasypie cie nowymi postami w 2014 roku.
UsuńSzczesliwego Nowego Roku:)
Tylko nie karm ich z reki! Wprawdzie po klawiaturze mozesz klikac kikutem albo patyczkiem w ustach, ale szkoda byloby, bo w kibelku raczej bys sobie nie dala rady ;)
OdpowiedzUsuńDosiego!
Na dzisiejszy dzien nie bedzie patyczka ale nie wiem co wydarzy sie jutro, pojutrze i po pojutrze bo konca naszych przygod z aligatorami jeszcze nie widac. Robimy sobie krotka przerwe na sylwestrowe imprezowanie a w nowym roku na rowerach pojedziemy w otwarte paszcze aligatorow.
UsuńSzczesliwego Nowego Roku:)
Och, ja tez drże z lęku o Ciebie nieustraszona podrózniczko! Uważaj proszę na siebie. W razie czego jakąs maczetę z sobą noś albo coś w tym stylu. Będę czekać na Twoje kolejne przygody i łowy aparatem fotograficznym.
OdpowiedzUsuńZdrowia i wielu przygód oraz nieustającej pogody ducha zyczymy Wam oboje z Cezarym!
Dobrego, Nowego Roku!:-))
Pomimo wielu przeciwnosci i przygod ktore nam sie przydarzyly jestesmy cali i zdrowi i dlatego pojawia sie nastepne posty o naszych przygodach i nie tylko z aligatorami. Chociaz czasami pokropi to w Sylwestra bedzie slonecznie a temperatura nie powinna przekroczyc +30C co jak dla nas i tak jest wiecej niz czego zima sie spodziewalismy.
UsuńTroche zwariowany Sylwester w rytmie muzyki latynowskiej powinien dac nam kopa na nastepny 2014 rok ktory mam nadzieje bedzie dla was jeszcze lepszy niz dziesiec poprzednich ktore przezyliscie.
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku zyczy Ataner i p. :)))
Pilnuje Cie najlepszy opiekun czyli p. i mnie to wystarcza, ze nie martwie sie o Twoja calosc. Nie moge jednak ukryc mojego entuzjazmu ze znana mi (chociaz tylko blogowo) osoba poluje na aligatory!!! Przywiez jedna dobra skorke na kilka torebek i pare pieknych pantofli. Zupelnie nie mam co do aligatorow zadnych odruchow litosci. Pieknie rozpocznijcie 2014 rok i miejcie go takiego do ostatniego dnia grudnia.
OdpowiedzUsuńJaki tam z niego opiekun skoro mlode, gole brzuchy latynosek przyciagaja jego uwage bardziej niz moja nieprzemijajaca uroda. Nie uchronil mnie przed ukoszeniem zolwia ale nie pozwolil mi wsadzic reki do paszczy aligatora. Za co go winic, za co chwalic okaze sie w 2014 roku ktory juz dzisiaj wydaje sie za krotki aby pomiescic wszystkie nasze plany. Zapowiada sie duzo wyjazdow i jeszcze wiecej pracy w 2014 roku i jezeli chociaz polowa z naszych planow sie uda to i tak nie wiem czy 365 dni mi wystarczy aby to zrealizowac.
UsuńDosiego roku zyczy Ataner i juz spiacy p.
PS. Rano mnie obudzi skoro swit i zacznie mnie ciagac po malo uczeszczanych miejscach Miami:)))
my wlasnie wrocilismy z Miami przemoczeni, zycze wiec slonca i cierpliwosci do przejezdzania rozkowanych szos. Czesc autostrad i mostow jest platna wiec trzymaj duzo jedynek w garsci :) artdeco
OdpowiedzUsuńMy jestesmy w Miami od kilku dni i spadlo raptem pare kropel dziennie. Jest pochmurno ale nie tak bardzo abym nie zdazyla sie opalic. Sylwester zapowiada sie pogodnie bez grama deszczu i wystapie w bikini i sandalkach. Tam gdzie snieg nigdy nie pada to i Sylwestra obchodzic inaczej wypada:)))
UsuńSzczesliwego Nowego Roku:)
Tobie i Twojemu p. również wszystkiego najlepszego na nowy rok :))
OdpowiedzUsuńI uważajcie na te bestie, bo najlepszym i najwytrawniejszym podróżnikom zdarzało się zostać przez nie pożartym, albo poturbowanym.
Dzieki twoim przestrogom nie poglaskalam aligatora i moze dlatego ciagle mam dwie rece ktore beda pisaly kolejne posty o moim przygodach w 2014 roku w ktorym bedzie sie dzialo jeszcze wiecej niz dotychczas o czym juz za chwile lub dwie w poscie pt. " Noworoczne postanowienia".
UsuńSzczesliwego Nowego Roku:)
Co za ulga ;))))
Usuń;)
UsuńA niech tam, zazdraszczam Wam platonicznie, bo u nas też cudnie ale w Wigilię i Sylwestra bez śniegu to zawód dla duszy
OdpowiedzUsuńSniegu w Miami nie doczekam sie chocbym nie wiadomo jak dlugo czekala wiec Sylwester bedzie zupelnie inny niz zwykle.
UsuńSzczesliwego Nowego Roku:)
Sylwester w towarzystwie aligatorow napewno bedzie czyms do wspominania przez dlugie lata;)
OdpowiedzUsuńA Nowy Rok niechaj bedzie dla Was bardzo udanym, Ataner I p.
Mam nadzieje, ze aligatorow nawet pod krawatem nie wpuszcza na sale balowa bo lekko bym spanikowala gdyby takowy poprosil mnie do tanca.
UsuńSzczesliwego Nowego Roku:)
Owocnych spotkań z aligatorami i wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńOwocem spotkania z aligatorem jest krwawiacy palec ktorego sprawca byl zupelnie maly zolw.
UsuńSzczesliwego Nowego Roku:)
WSZYSTKIEGO DOBREGO NA NOWY ROK!!!!DLA LOWCOW KROKODYLI ZYCZY MAGA:)
OdpowiedzUsuńUDANYCH WAKACJI,no i nie dajcie sie tym gadom zjesc:)
Usciski dla obojga:)
Stary rok byl pelen przygod a nowy zapowiada sie podobnie bo juz w pierwszy dzien stycznia wyruszamy na rowerowa wycieczke aby zapolowac na aligatory i inne bagienne potwory.
UsuńWszystkiego najlepszego, udanej zabawy sylwestrowej i szczesliwego Nowego 2014 Roku:)
Witaj Ataner
OdpowiedzUsuńBrr ..aligatory i inne potwory....brr
Niemniej ,życzę Szczęśliwego Nowego Roku:))
PS.Ten na zdjęciu ma bardzo smutną minę , może jest głodny.:))
Aligator ma smutna mine ale bystre oczko chwila nie uwagi i reki nie ma:)
UsuńSzczesliwego Nowego 2014 Roku:)
Pozostało mi kilka godzin aby zdążyć z życzeniami na nowy rok.
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku☺:)
Szczęśliwego Nowego Roku:)
OdpowiedzUsuńDzieki, dzieki Tobie rowniez wszystkiego najlepszego w Nowym Roku:)
UsuńPS.
Juz nie moge sie doczekac mrozow przed ktorymi okryje sie twoim przecudownym szalem ktory czeka na mnie w Chicago. Jeszcze raz bardzo dziekuje:)
No to nie trafiłam, ale aligatory to dopiero... wygladaja niesamowicie.
OdpowiedzUsuńLece czytać dalej, bo kolejny post juz jest... na razie :)
Nie ukrywam, że zdjęcie do zagadki było tendencyjne bo snieg i narty przemawiały w duecie przeciwko stanikowi wiec prawie trafilas.
UsuńAligatory pojawią sie troche później bo u mnie na blogu ciagle lato.
Pozdrawiam:)
Aha no wlasnie, gapa ze mnie!
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Dosiego Roku!!!
Usuńi jak było na Sylwestra pod palmami?:)
OdpowiedzUsuńByło cudownie, było wspaniale i ciągle majacza mi palmy choc za oknami śnieg.
UsuńSylwestra opisze już niebawem a później dokonczę letni wypad.
Pozdrawiam:)