Ze wzgledu na to, ze 247365 nie ma czasu na czeste posty, moj blog nie zmieni sie i nadal bede opisywala swoje wycieczki i przygody.
Ataner
**********
Witam Was wszystkich i ciesze sie, ze Ataner pozwolila mi wtracac swoje trzy grosze raz w miesiacu. Ataner opisuje Ameryke widziana oczami turysty, ktory trafia w ciekawe miejsca USA. Narodzil sie pomysl aby dorzucic troche mojego niejednokrotnie kontrowersyjnego spojrzenia. Sa to wylacznie moje opinie i Ataner, ktora jest Administratorem nie bierze odpowiedzialnosci za moje teksty. Przed zamieszczeniem kolejnego posta na blogu "Ataner" przesle go do zatwierdzenia aby Administrator mogl zapoznac sie z nim i zadecydowac czy taki tekst jest przez nia do zaakceptowania. Przed nazwa kolejnego posta bedzie widoczny moj nick w celu latwiejszej orientacji. Komentarze zawsze mile widziane! 247365
Ja czekam z niecierpliwoscia:))
OdpowiedzUsuńKolejna tajemnica... 247365... Coś mi to mówi... :)
OdpowiedzUsuńCiekawe....Z pewnoscia sie uda - Serpentyna
OdpowiedzUsuńAle mnie zaintrygowałaś :-) To na pewno jakaś fajna "wkrętka" przygotowana przez Ataner. Również czekam na ciąg dalszy :-)))
OdpowiedzUsuńStardust - z tego co wiem to 247365 zamiesci post za tydzien lub dwa :)
OdpowiedzUsuńAneta - zadna tajemnica wszystko juz wiecie tylko p. troche mniej :)
OdpowiedzUsuńSerpentyno - rowniez mam taka nadzieje, ale nie wiem czy taka forma bedzie do zaakceptowania:)
OdpowiedzUsuńRiannon - juz czuje sie niepewnie i chyba sama siebie wkrecilam, jak sadze po minie p. ktory podsluchal tylko czesc moich rozmow z 247365 :)
OdpowiedzUsuńNo to czekamy na post Twojego tajemniczego wspol - bloggera :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Wildrose - mnie bardzo zaintrygowal swoimi pomyslami, Jestem ciekawa czy jego posty Was zainteresuja niby nawiazuja do tematyki moich a jednak sa drastycznie odmienne. To tak jaby sypac sol na otwarta rane. Wiecej juz nie moge powiedziec.
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
oh tajemnice i anonimowosc, zapowiada sie interesujaco, ciekawe czy bedzie troche politycznie; jestem za kontrowersyjnym spojrzeniem, czekam :) artdeco
OdpowiedzUsuńArtdeco - to co dla mnie kontrowersyjene dla innych moze okazac sie calkiem naturalne.
OdpowiedzUsuńPolityki nie bedzie.
Milego dnia zyczy apolityczna Ataner:)
Może Ci się ułoży ta spółka lepiej niż mnie. Przez pewien czas pisałam wspólnie z kolegą. Początkowo szło świetnie, potem dostało zapaści, bo kolega należy do tych co mają słomiany zapał. I wisi ten blog pewnie jeszcze gdzieś na Onecie.
OdpowiedzUsuńPożyjemy, zobaczymy.
Miłego, ;)
Anabell- swoim komentarzem dalas mi duzo do myslenia. I teraz zastanawiam sie czy dobrze postapilam zgadzajc sie na zamieszczanie jego postow na moim blogu. Mam ta niewielka przewage, ze zawsze moge zmienic zdanie:)
OdpowiedzUsuń247365 obudzil moje drugie "ja" do strachliwych nie naleze, wiec mam nadzieje na ciekawe posty ktore bedze zamieszczal na moim blogu. Po dlugich rozmowach ktore odbylismy mysle, ze postapilam slusznie.
Poczekamy!
OdpowiedzUsuńZobaczymy!
Fusillko - bedzie dobrze:)
OdpowiedzUsuńhmm, jest o.k. a moze naet super :) Nawet ja czytam i czytam i czuje ze cos nie tak, padaja pytania Kto to pisal ??? :o Chorellla jasna a potem widze ze "Cudzy" Autor :)
OdpowiedzUsuńAle jest naprawde o.k.