Krasnoludki są na świecie. Wiem o tym bardzo dobrze już od dawna. Kiedyś wsłuchiwałam się w opowiadane bajki o miniaturowych ludzikach a później już sama rozczytywałam się w fantastycznych przygodach. Obecnie mam namacalny dowód na ich istnienie i z przyjemnością pokażę wam niektóre cudeńka podrzucone ukradkiem przez nie.
Większość pokazanych rzeczy jest lilipucich rozmiarów co widać na pierwszym zdjęciu. Magiczny miecz, otwarta książka i telefon komórkowy to jakby symbole minionych wieków i teraźniejszości.
Większość pokazanych rzeczy jest lilipucich rozmiarów co widać na pierwszym zdjęciu. Magiczny miecz, otwarta książka i telefon komórkowy to jakby symbole minionych wieków i teraźniejszości.
Zatem otwieram zaklętą szufladę i po kolei wyjmuje sprzęt wszelaki, poczynając od gospodarstwa domowego a na rakiecie kończąc.
Podróże i dzień powszedni w upalnym słońcu i niepogodzie. Parasol zawsze się przyda i najważniejsze aby iść przez życie z gitara na ramieniu. Być wesołym i dobrym słowem witać kolejny dzień.
Czas Wigilii się zbliża i nie można zapomnieć o zapaleniu świec na stole z jednym dodatkowym nakryciem. Tak ładnie jest tej nocy gdy światełka na choince odbijają się w bombkach zwielokrotniając ich urok.
Gdy tak siedzę sobie przy komputerze i pisze zamaszyście to pod ręką mam suszkę aby szybko pozbyć się groźnych kleksów, które źle wyglądają w publikowanym tekście.
Kiedy mój kręgosłup wysiada to idę na spacer i raptem staje przed odwiecznym dylematem; które buty założyć.
Jestem niepoprawnym podróżnikiem i często się brudzę wchodząc w zakamarki aby dotrzeć tam gdzie inni nie mogą. Później pranie i prasowanie. Tego drugiego nie lubię ale pewne ciuchy trzeba wygładzić aby zbytnio nie straszyć.
Wszystkim wam życzę miliona dolarów na drobne wydatki. Ja już mam jak widać. Warto jednak wierzyć w krasnoludki.
Kiedyś zapytałam p. kiedy to wszystko robi. On dał mi bardzo wyczerpującą odpowiedz.
- W pracy, jak się nudzę. Są takie niedokładne bo używam zwykłego scyzoryka. Gdybym miał profesjonalne narzędzia.
- Tu skończył raptownie i zamyślił się. Może dobrze, ze ma tylko scyzoryk i taką pracę.
Naszą choinkę bardzo łatwo odróżnić od innych bo znajdziecie na niej wszystkie te miniaturki, których ilość się zwiększa.
- W pracy, jak się nudzę. Są takie niedokładne bo używam zwykłego scyzoryka. Gdybym miał profesjonalne narzędzia.
- Tu skończył raptownie i zamyślił się. Może dobrze, ze ma tylko scyzoryk i taką pracę.
Naszą choinkę bardzo łatwo odróżnić od innych bo znajdziecie na niej wszystkie te miniaturki, których ilość się zwiększa.
wow; ja sie nudze bez efektow, wstyd mi :) artdeco
OdpowiedzUsuńArtdeco - efektem mojego nudzenia sie jest nadmiar wagi. To dopiero pocztek zimy i az sie boje co bedzie dalej :))
OdpowiedzUsuńświetne :)
OdpowiedzUsuńMy mamy drewniane figurki i lampki. i to nam wystarczy.
Ataner, dobrego weekendu!
O.
Ataner, podobno blox odblokował pisanie komentarzy dla platformy, z której Ty wchodzisz :)
OdpowiedzUsuńO.
Obiezyswiatko - dziekuje za wiadomosc, zaraz sprawdze. Wczoraj jeszcze nie moglam :)
OdpowiedzUsuńObiezyswiatko - nie wiem jak to zrobilas, ale dziala a tak swoja droga to blox na moj email nawet nie odpowiedzial.
OdpowiedzUsuńTrzymaj sie! BUziaki :)
Niesamowite te cudeńka
OdpowiedzUsuńArytko - zdolnego chlopa mam, prawda?!
OdpowiedzUsuńDziękuję za udowodnienie mi, że krasnoludki istnieją naprawdę! :-))) Gratuluje inwencji twórczej :-)
OdpowiedzUsuńMasz bardzo zdolnego chłopinę w domu.A wiesz co by rzezbił, gdyby miał bardziej profesjonalne narzędzia?! Ma bardzo dobry sposób na nudzenie się. Ja właściwie się nie nudzę, ja się tylko lenię, a gdy się lenię, to robię na drutach, haftuję, dziergam szydełkiem, ozdabiam nikomu niepotrzebne pudełka, słoiki, butelki.
OdpowiedzUsuńW tym roku poje wytwory też będą na choince. Ataner, poproszę o zdjęcie choinki z tym ślicznymi miniaturkami.
Miłego, ;)
ej, to Hobbita czytałaś :)..no ma cierpliwość, i gibkie palce..to niedługo wystawę będzie można zrobić..a jakby miał profesjonalne, to by na e-Bayu sprzedawał od razu :)
OdpowiedzUsuńRiannon - teraz i ja wiem, ze krasnoludki biora sie z nudow :)
OdpowiedzUsuńAnabell - profesjonalnych narzedzi nie bedzie bo w zadnej pracy nie zagrzal by miejsca.
OdpowiedzUsuńZdjecie choinki bedzie a jakze :)
Grey Wolf - Tolkiena nie czytalam ale wszystkie czesci filmu obejrzalam z zapartym tchem.
OdpowiedzUsuńHobbity sa jednak inne jak krasnoludki ktore czasami u mnie goszcza :)
I ja prosze o fotografie choinki, z cudenkami lub bez. To nudzenie sie w pracy Twego p jest zdumiewajace - znam "nudzacych sie" ktorzy zabijaja swoj czas sanmymi niewymownymi sprawami - czemoz takie cos mojemu nie przyszlo do glowy? I o ile tansze!
OdpowiedzUsuńSerpentyna
Zdolny chłopina, może warto zainwestować w profesjonalne narzędzia i jakiś biznes otworzyć:-)))
OdpowiedzUsuńSerpentynko - nudzenie sie wcale nie jest takie tanie, moj p. jak sie nudzi to wymysla podroze w wolnych chwilach od rzezbienia. A jak wiesz podroze sa kosztowne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Lotnico - Witam serdecznie i nie odlatuj za daleko i odwiedzaj mnie czasami :)
OdpowiedzUsuńOn ma takie zrywy i nawet w kuchni czasami mi pomaga.
Ty to masz jak w bajce :)..nom do wszystkiego trzeba mieć natchnienie ;)
OdpowiedzUsuńGrey Wolf - odnosnie czego mam jak w bajce? Wiesz niektorzy uawazaja mnie za ksiezniczke :)))
OdpowiedzUsuńHm... o jak wspaniale ten twoj p. sie nudzi! Pochwala sie nalezy! Bo wiesz, inni to tylko w nosie dlubia...
OdpowiedzUsuńA zdjecie choinki pokazesz? Chcialabym zobaczyc te cudenka na choince... Ja moja planuje pokazac w poniedzialek, juz nawet klipa zmontowalam i wrzucilam na uTube.
POzdrawiam cieplo,
Motylek
Motylku - zdjecie choinki bedzie, oczywiscie.
OdpowiedzUsuńWyobraz sobie jak by to bylo cudownie gdyby krasnoludki sie rozmnozyly i ubraly mi choinke :)
no takie bajkowe życie, jak Kopciuszek :)..czyli dobrze wyczułem, skoro Księżniczka :D
OdpowiedzUsuńKrasnoludki się nie rozmnożą, bo to faceci, i starzy sami ;)..trzeba pisać podanie do Św. Mikołaja, to przyśle paru :)
Grey Wolf - wszystkie krasnoludy sa bardzo zajete pomimo moich usilnych prosb milcza. Choinke bede musiala ubrac sama!
OdpowiedzUsuńZycze Ci milego wieczoru:)
a bo nie znasz zaklęcia ;)..ja bym pomógł :)
OdpowiedzUsuńZa pozno! Choinka ubrana :)
OdpowiedzUsuńZ zaklec bardzo chetnie skorzystam w przyszlym roku a myslalam, ze tylko ja czarownica jestem :)
Nie znam zaklec, tylko same przeklenstwa, ktorych uzywam, gdy ciagle moje krasnoludki sie lenia i wtedy wcale nie powstaja nowe malenkie cudenka, tylko duze sterty niezalatwionych spraw.
OdpowiedzUsuńWidocznie u mnie nie ma dobrych skrzatow i rozmnozyly sie tylko hobbity.
Juz czas je powiesic na choince! Wtedy nie bede na nie liczyc i zrobie wszystko sama.
No, to jednego zostawie.
oj, to szybka jesteś :)..o, czarownic to multum jest..tylko, żeby zołza się nie trafiła ;)..do zaklęć trzeba szamana :)
OdpowiedzUsuńJoter, no jednego do sprzątania chociaż :D
Joasiu - krasnoludy pomogly mi przy produkcji pasztetu i keksa a potem zniknely. Wtedy kiedy ich najbardziej potrzebowalam to mnie opuscily. Teraz cale przgotowanie swiat na mojej glowie, zaklecia nie dzialaja i na mysl przychadza tylko przeklenstwa. Rece mam cale w zywicy ale choinka ozdobiona i pieknie pachnie:)
OdpowiedzUsuńSpokojnej nocy, buziaczki.
Grey Wolf - Ubranie choinki to czysta przyjemnosc, juz stala w stojaku wiec roboty bylo niewiele. Nie przepadam za sytuacja gdy cos czeka na mnie i raczej nie odkladam na pojutrze bo moj leniwy charakter zmusza mnie do wykonania obowiazkow abym mogla juz po wszystkim oddac sie tworczemu nierobstwu nie zaprzatujac sobie glowy co jeszcze do zrobienia.
OdpowiedzUsuńKazda kobieta ma w sobie cos z zolzy a zalezy tylko od mezczyzny czy nia bedzie na stale, ja nie mam powodow do narzekan i "moja zolza" jest gleboko uspiona. Poki co!
Pozdrawiam i zycze milego dnia.
no ja nieraz planuję coś zrobić, a wreszcie biorę się za coś zupełnie innego :)..to nie miewasz 'Indian Time' ;)..każdy ma coś z Mr. Hyde i Dr. Jackyla :D..to niech twa 'zołza' śpi na wieki, niczym śpiąca królewna :)
OdpowiedzUsuńGrey Wolf - Zapominanie to juz oddzielna historia. Gdyby nie luki w pamieci to teraz mialabym wolne do konca roku. :)
OdpowiedzUsuńno widzisz lepiej nieraz o czymś zapomnieć, i trochę spokoju :)..a palisz? ;)
OdpowiedzUsuń